niedziela, 29 grudnia 2013

Modne i lubiane

Hej, dzisiaj chciałabym przedstawić Wam kilka maskar z firmy Maybelline. Postaram się przybliżyć Wam ich wygląd i działanie.


1. Volum' Express 
























Ta maskara to kosmetyk, który od pierwszego użycia wywołał u mnie efekt WOW. Cudownie wydłuża, rozdziela i delikatnie pogrubia rzęsy. Moim zdaniem jest idealny do codziennego makijażu, daje bardzo naturalne wykończenie, które można również budować. 

Szczoteczka jest tradycyjna, bardzo łatwy kształt. Wydaję mi się, że ten tusz jest również uniwersalny i podpasuje większości kobietom, u mnie w domu używała go moja mama i siostra, które również były bardzo zadowolona. Jego cena to ok. 27 złotych.
























2. The Colossal Volum' Express 






















Tej maskary niestety nie znam zbyt dobrze, także nie mogę wydać jeszcze swojej opinii. Często używałam mojej siostry, jednak to nie starczy aby recenzować jego działanie. Obecnie u mnie czeka w kolejce. Ma tradycyjną szczoteczkę, dość dużą. Jego cena to ok. 24 złotych.






















3. One by One Satin Black Volum' Express





















Używam jej obecnie, jest to moje drugie opakowanie. Skusiłam się na nią podczas rossmanowskiej promocji. Uwielbiam tą maskarę! Również tradycyjną wersję. Cudownie wydłuża, rozdziela i pogrubia rzęsy. Efekt można bardzo łatwo budować, czasem nawet daje efekt sztucznych rzęs. Na pewno kupię ją jeszcze nie raz.

Jej szczoteczka jest sylikonowa i ma obły kształt. Końcówką szczoteczki bardzo łatwo dotrzeć do kącików oka oraz dolnych rzęs. Cena tej maskary to ok. 30 złotych.





















4. The Rocket Volum' Express Waterproof 























Kupiłam ten tusz na początku lata, aby nie martwić się o rozmazany tusz i byłam też ciekawa nowości. To,że jest wodoodporny to prawda, a nawet zmywalno odporny... :) Bardzo ciężko się go zmywa, jest bardzo trwały. Ma dobry kolor i konsystencje. 

Jego szczoteczka jest sylikonowa i dość duża. Trochę miałam z nią problemy i wrażenie,ze drapała trochę moją powiekę. 
























Mam nadzieję,że trochę Wam przybliżyłam, niektóre maskary firmy Maybelline, ich wygląd oraz działanie.
Dziękuję Wam za odwiedzenie mojego bloga i zapraszam na więcej w przyszłości! :)

wtorek, 10 grudnia 2013

Pomysły na prezenty na uczniowską kieszeń


Hej! Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam propozycje na świąteczne prezenty przy niezbyt wysokim budżecie. Dlatego warto trochę zaoszczędzić i sprawić najbliższym niespodziankę.

Być może moje propozycje nie będą niczym odkrywczym, jednak myślę,że sprawdzone prezenty są najlepsze i wówczas występuje mniejsze prawdopodobieństwo,że nasz prezent nie spodoba się obdarowywanemu.

1. Świeczniki oraz świece zapachowe. 

Moim zdaniem różnego rodzaju latarenki i ozdobne świece są dość uniwersalnym prezentem. Warto jednak zorientować się wcześniej np. jakiego koloru nasza obdarowywana osoba ma pokój lub co preferuje jeżeli chodzi o dodatki do domu. Latarenka ze zdjęcia pochodzi z Pepco i kosztuje 9,99 zł. Występuje również z gwiazdką i innych kolorach.

Jeżeli chodzi o kwestię zapachów wybór jest już znacznie zawężony, ponieważ musimy też mniej więcej znać gust tej osoby. Popularne woski Yankee Candle moim zdaniem są fajnym gadżetem, jednak jeżeli chodzi o ich intensywność i zapachy mnie zawiodły. Kominek widoczny na zdjęciu został zakupiony w Brico Marche i kosztował kilka złotych.

Świece zapachowe jakie polecam to ta z Biedronki La Rissa  o zapachu czekolady i wiśni oraz ta widoczna na zdjęciu z Ikeii Tinda 8cm o zapachu lodów waniliowych, łudząco przypominająca tą z Biedronki, ceną, wyglądem oraz intensywnością. Obie kosztują 4,99 zł.

2. Gotowe zestawy.




















Chciałam zaprezentować Wam cztery gotowe zestawy, które moim zdaniem przypasują większości kobiet, bez względu na wiek. Pierwszy zestaw, w zabawnej formie kosztował ok. 15 złotych w Rossmannie i myślę,że spora część nastolatek zostałaby zauroczona formą żelu i balsamu.

Dobrą opcją mogą być również kosmetyki do pielęgnacji ciała o zapachu ulubionych perfum. Ja akurat zaprezentowałam mgiełkę z brokatem i balsam do ciała o zapachu perfum Beyonce. Z tego co się orientuję mgiełkę można zakupić w Rossmannie.

Dwa ostatnie zestawy to tegoroczne prezenty od Babci :). Super są te zestawy, dlatego dzielę się z Wami, bo być może szukacie czegoś co prawdopodobnie się sprawdzi. Zestaw z Neutrogeny jest chyba najbardziej uniwersalnym zestawem, uwielbiam balsamy do ust, ciała i kremy do rąk z tej firmy, także na prawdę polecam!

Efektowne opakowania i cuuudowne zapachy to cecha wyróżniająca zestaw od Sweet Secret,w którego skład wchodzi peeling do ciała i balsam o zapachu muffinki orzechowej i karmelu oraz krem do rąk o zapachu kokosa i banana. Wszystko bardzo dobrze mi się sprawuje, zauroczył mnie ten zestaw.

3. Książki


























Dzięki książkom możemy znaleźć jakąkolwiek tematycznie pozycję pasującą do naszej obdarowywanej osoby, moje ulubione książki to te widoczne na zdjęciu. Przede wszystkim "Jeżynowa Zima" to najbardziej świąteczna pozycja - super historia dla romantycznych i nie tylko, przenosząca do dawnej epoki, na prawdę polecam nie tylko jako prezent :)

4. Dodatki do kąpieli

Można spotkać w sklepach bardzo duży wybór, cudownie opakowane w przeróżnych zapachach. Te serduszka kupiłam w Rossmannie i kosztowały ok. 5 zł.

5. "Przyjemna pielęgnacja"























Nie wiedziałam do jakiej kategorii zaliczyć Babylips z Maybeline, bo to dość specyficzny produkt wart uwagi. Te koloryzujące balsamy do ust mają cudowną szatę graficzną, która zachęca do zakupu jak i również nadaje się na sprezentowanie. Kolorów jest kilka, występują również w wersji bezbarwnej, cena to okolo 9,99 zł.

Mam nadzieję,że chociaż trochę pomogłam Wam w przedświątecznej gorączce prezentowej, ja już mam gotowe prezenty dla bliskich i już nie mogę się doczekać ich reakcji. Miłych zakupów! :)

piątek, 29 listopada 2013

All white - biały matowy manicure

W drugim poście chciałabym Wam przedstawić moją ostatnią miłość - biały matowy manicure. Zachorowałam ostatnio na bardzo jasne kolory, beże i róże. Jednak marzyła mi się matowa biel, coś innego być może trochę kontrowersyjnego i dziwnego. Efekt możecie zauważyć same. 




Jako biały lakier posłużył mi ten z Wibo, seria French Manicure. Jestem nim pozytywnie zaskoczona. Ma bardzo fajny pędzelek, który jest elastyczny i pozwala na łatwą aplikację. Konsystencja lakieru również przypadła mi do gustu, jest lejąca, ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Oczywiście do krycia potrzeba około 3 warstw, ja pomalowałam paznokcie dwiema.


Dla matowego efektu użyłam top coatu z Lovely, który jest na prawdę świetny. Zamierzam zrobić post, w którym bliżej przedstawię Wam jego działanie, jest na prawdę Wart uwagi.

Ceny produktów: Wibo French Manicure ok. 6 zł i Lovely MATTE Top Coat 7,19 zł.

czwartek, 28 listopada 2013

Wibo Eliksir - WOW?

Przy okazji dzisiejszego makijażu znalazłam temat na pierwszy post na moim blogu, a więc WITAJCIE :).

Myślę,że o szminkach firmy Wibo mogę już sporo powiedzieć, ponieważ mam już trzy sztuki, które jeszcze ani razu mnie nie zawiodły. Kolory, które wylądowały u mnie w kosmetyczce to 05, 06 i 07.


     Od lewej: nr 06, nr 07 i nr 05

Kolor 06 to mój najnowszy nabytek na promocji Rossmannowskiej, jednak są na tyle fajne i tanie,że bez promocji poszłabym je kupić. Jest to dość chłodny moim zdaniem, 'codzienny' róż. Brakowało mi takiego koloru.

Kolor 07 to również zakup podczas promocji w Rossmannie w maju, jest to taki delikatny neonek, ponieważ te szminki ze względu na swoją konsystencję nie mają dużej pigmentacji, jednak można to również budować.
Bardzo fajny róż, jak dla mnie również jest bardzo twarzowy. Miałam nim pomalowane usta na balu gim. 

Kolor 05 to mój największy ulubieniec. Ta szminka to 'lepszy kolor moich ust' - idealny nude. Lekko brzoskwiniowy, ciepły kolor. Jest taki bezpieczny, że maluję się tą szminką bez lusterka gdy czuję,że moje usta robią się spierzchnięte.

Od góry: 05, 07, 06.

































Podsumowując: Uwielbiam te szminki, sięgam po nie najczęściej. Są moim zdaniem bardzo uniwersalne i idealnie dopełniają makijaż. Gdy nie jestem zdecydowana jak pomalować usta, to wiem,że zawsze będę zadowolona z którejś z tych. Dzięki ich konsystencji nadają ustom naturalny blask, nawilżają i pielęgnują usta. Polecam, ich cena to 8,69 zł.